Życzę jeszcze wielu takich okrągłych rocznic. Mogę Cię zapewnić, że jest to niezła zabawa. Ja wprawdzie debiutowałem, bo musiałem, gdzieś koło 1992/1993 r., ale teraz, gdy czytam tamte teksty, to mam bardzo mieszane odczucia, zarówno na plus, jak i minus. U Ciebie widzę same plusy, i niech tak będzie dalej.
↧
Autor: anzai
↧